Cześć wszystkim, obawiam się, że nie mam dla Was najlepszych wieści. Pomimo, ku mojemu zdziwieniu, dość dużego odzewu odnośnie drugiego sezonu, wydaje mi się, że niestety nie jestem Wam go dać, przynajmniej na razie. Tak, wiem, przepraszam. Zdaję sobie sprawę z tego, że są osoby, którym na nim zależało, ale po prostu nie jestem w stanie go stworzyć. Za każdym razem, kiedy siadałam, aby cokolwiek napisać zazwyczaj kończyło się porażką. Myślałam, że prosząc Was o głosy w jakiś sposób się zmotywuję widząc, że jest dla kogo, jednak pomyliłam się. Mam jakąś blokadę i naprawdę nie umiem nic z tym zrobić, a nie chcę, żebyście tak bezradnie czekali.
Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem będzie zawieszenie bloga. Nie będę go usuwać, bo być może ktoś chciałby powrócić jeszcze do mojej wersji historii Esperanzy i Tomasa. Po za tym, jeśli udałoby mi się jednak kiedyś napisać ten drugi sezon (a uwierzcie, że chciałabym tego tak mocno jak Wy) to warto byłoby tu go opublikować. Możliwe, że ktoś kiedyś się na niego natknie, aczkolwiek naprawdę nie chcę niczego obiecywać, bo jak widać, różnie to może być.
Naprawdę ogromnie przepraszam, źle się czuję pisząc to, ale nie chcę trzymać Was dłużej w niepewności. Za każdym razem, kiedy chciałam napisać ten post myślałam, że może poczekam jeszcze trochę, może jednak uda mi się coś zrobić, lecz niestety 💔
Wiem, że zawiodłam, jeszcze raz przepraszam ♥